Banki w swoich spotach reklamowych informują nas, że ich kredyty są najbardziej korzystne mają najniższe lub nawet zerowe oprocentowanie i nie pobierają żadnych dodatkowych opłat. Zanim jednak skusimy się na taką ofertę, warto jest sprawdzić konkurencję oraz przeanalizować wszystkie warunki umowy. Kredyty darmowe po prostu nie istnieją, owszem być może oprocentowanie jest zerowe jednak wszystko dawno wliczone jest wysokość rat lub inne produkty finansowe. Oprocentowanie jest bardzo ważną kwestią to od niego ostatecznie zależy jaką kwotę musimy oddać bankowi. Wysokość oprocentowania nigdy nie może być większe niż czterokrotność stopy lombardowej ustalanej przez Narodowy Bank Polski czyli obecnie 24%. Nie zdajemy sobie jednak sprawy że musimy zwracać uwagę przede wszystkim na rzeczywiste roczne oprocentowanie a nie na procenty nominalne. Jeżeli chodzi o prowizje to jeszcze w 2011 r. nie mogły one przekraczać 5% całej kwoty kredytu. Od 2012 roku zniesiono ten limit i bank może teoretycznie nałożyć 6% i więcej prowizji. Rzeczywistość jednak pokazała że żaden bank nie zdecydował się na takie podwyżki prowizji. Banki pobierają prowizję przeważnie w momencie wypłaty kredytu. Należy także pamiętać że za wcześniej spłacone kredyty także bankom należy się prowizja.